poniedziałek, 3 marca 2014

Czy da się poprawić nasze zdrowie nie zmieniając drastycznie przyzwyczajeń żywieniowych?

Pytanie, które poruszyłem w tytule artykułu, na pewno nurtuje wielu z nas i budzi kontrowersje. A czemu budzi kontrowersje? Bo nie od dziś wiadomo, że po to, aby zyskać na zdrowiu to przede wszystkim wypadałoby schudnąć. Aby taki cel osiągnąć przydałaby się efektywna dieta odchudzająca – efektywna dla wielu z nas oznacza od razu, że jest to dieta pełna wyrzeczeń. Taka, którą należy rygorystycznie przestrzegać – najlepiej dzień w dzień. I taka, która głównie składa się z produktów niebędących normalnie przez nas spożywanych. Wiąże się to z tym, że jednocześnie są to produkty, które nie wywołują uczucia przyjemności podczas spożywania, a przeważnie na odwrót – jemy je „na siłę”, nie „trzęsąc przy tym uszami”, jak to bywa przy niektórych małokalorycznych i zdrowych daniach typu: lody waniliowe / frytki + hamburger / duża paczka kolorowych żelek (niepotrzebne skreślić);)
Ale zdrowe odżywanie równoznaczne ze zdrowym odchudzaniem, można też uzyskać spożywając wiele dań z naszego codziennego menu, a wyrzucając tylko niektóre – te najmniej zdrowe dla naszego organizmu. Można też spróbować zmienić trochę nasze nawyki żywieniowe, lecz nie kosztem totalnego odrzucenia pewnych produktów, a wymianą na ich lepsze i zdrowsze alternatywy.
Posłużę się pewnym przykładem, który jest najbardziej na czasie, jeśli chodzi o obecną porę roku. Teraz, gdy jest okres wakacyjny i pogody sprzyjają wszelkim wyjazdom na działkę czy nad wodę, na pewno dla wielu z nas nie mogą się one odbyć bez przyrządzenia grilla. Nie trzeba przeprowadzać badań ankietowych, aby zauważyć, że grillowanie stało się jedną z ulubionych form spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu. Jeziorko, znajomi, zachodzące słońce i grill…..czego chcieć więcej.
Wracając do głównego tematu, jakim jest zdrowe odchudzanie, chciałem wspomnieć o możliwościach, które pozwolą cieszyć nam się w pełni przygotowanymi potrawami na grillu, a zarazem mając w świadomości fakt, iż są one o wiele mniej szkodliwe dla naszego zdrowie niż np.: najpopularniejsze kiełbasy.
Po pierwsze – pieczmy mniej tłuste mięso, czyli chociażby kurczaka lub indyka. Poprawnie przyprawione będzie smakować równie dobrze (a może nawet lepiej) jak tłusta wieprzowina, a mniej zaszkodzi naszemu sercu. Starajmy się również piec odpowiednio cienkie kawałki, gdyż upieką się one o wiele szybciej – ze skutkiem pozytywnym dla zdrowia.


Po drugie – zamiast karkówki upieczmy ryby. Zawierają one sporo bardzo cennych dla organizmu związków.
Po trzecie – pieczmy (najlepiej zawinięte w folii) różnego rodzaju warzywa, a także owoce. Przyrządzone na grillu są smacznym i ciekawym dodatkiem do potraw mięsnych.
Po czwarte – zadbajmy o to, aby podczas grillowej uczty nie zabrakło na stole różnego rodzaju sałatek. Są one bardzo zdrowe i lekkostrawne. Dzięki nim, organizm się w jakimś stopniu nasyci i zjemy mniej tłustych i wysokokalorycznych potraw. Nie będziemy mieć uczucia nadmiernej sytości, przejedzenia.
Moim zdaniem dzięki takim kilku prostym „zabiegom”, ochronimy się przed przyjęciem niepotrzebnych kalorii – tym samym mamy szansę stracić trochę zbędnej wagi, a na pewno każdego z nas ucieszy smuklejsze, ładniejsze wizualnie ciało.